Daily Mail sugeruje na swoich łamach, że niezależnie od tego, kiedy do zdrowia po kontuzji wróci Aymeric Laporte, to Josep Guardiola będzie chciał wzmocnić defensywę swojego zespołu w trakcie zimowej sesji transferowej. Dodajmy, że Francuz ostatnio przeszedł operację kontuzjowanego kolana, co sprawia, że nie będzie grał do końca roku.
Laporte doznał kontuzji kolana w trakcie wygranego 4:0 starcia z Brighton & Hove Albion. Tym samym zawodnik był zmuszony przejść operację, która miała miejsce w Barcelonie.
“Aymeric Laporte przeszedł operację kolana po uszkodzeniu chrząstki i łąkotki bocznej. Operacja się powiodła” – brzmi oświadczenie angielskiego klubu.
W związku z tym, że 25-latek w najbliższym czasie będzie wyłączony z gry, to do dyspozycji menedżera mistrzów Anglii są tylko dwaj środkowi obrońcy, czyli Nicolas Otamendi i John Stones.
Przypomnijmy, że Man City przeznaczył latem 122 miliony funtów na to, aby pozyskać Rodriego oraz Joao Cancelo. Tymczasem w trakcie minionego weekendu Guardiola ujawnił, że nie mógł pozyskać żadnego dodatkowego środkowego defensora, gdyż nie posiadał na to środków finansowych.
W styczniu jednak opiekun The Citizens ma dysponować budżetem na wzmocnienia. Przypomnijmy, że jeszcze w lipcu łączeni z przeprowadzką do Man City byli Kalidou Koulibaly i Harry Maguire. O ile Senegalczyk nie zmienił klubu, pozostając wiernym SSC Napoli, to Anglik zakotwiczył w Man Utd.
Komentarze